sie 31 2003

Płaczące serce.


Komentarze: 0

Chcę,czy nie moje wakacje dobiegly do końca. Chyba po raz pierwszy nie powracam do szkoly z wielkim zadowoleniem i radością. Muszę tutaj zostawić osoby, które wywolaly na mojej twarzy niejeden uśmiech... To, że będzie mi ich brakowalo jest oczywiste...

Książki już spakowane. Wyjeżdżając do Poznania zabieram ze sobą najmilsze i najcieplejsze wspomnienia.  

Już dziś tęsknię za nieobowiązkowym wstawaniem o godzinie szóstej, by godzinę później zjawić się tam, gdzie jestem potrzebna. Z każdym dniem spędzonym na Chodkiewicza 44 uczylam się nowych rzeczy. Wieczory będę spędzać nad książkami,a nie na wypadach ze znajomymi. Moimi środkami komunikacji staną się pociągi i autobusy, bo mily pomarańczowy sprzęcik będzie czekal na mnie w garażu. Na następne wojaże w nieznane...


Już teraz zaczyna mi brakować osoby Bouble Joe. I... Mam nadzieję, że gdy wyjadę nie zapomni o mnie Uśmiech i *** . Bo Oni to nieodlączny fragment tych wakacji...
                                                                          

                                                                            Tęsknię...

ser-d-uszko : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz