Najnowsze wpisy, strona 7


wrz 23 2003 Ten jeden, jedyny pociąg...
Komentarze: 2



Choć nie czuję zimna widzę je za oknem. Pochmurno i jesiennie. Siedzę przy biurku obwarowana książkami. Moją uwagę odrywa jadący pociąg, którym co weekend wracam do domu. "Mieszko" z Poznania przez Bydgoszcz do Gdyni. Jednak, dlaczego, gdy podążam wzrokiem za tym pociągiem nie myślę o powrotach do domu, tylko o tej jedynej, lutowej podróży do Gdańska? Dlaczego w mojej głowie odtwarzają się wspomnienia tego miłego i tajemniczego weekendu? Czy czas, kiedy miałam dobre kontakty z Fajnym Człowieczkiem był czasem, kiedy czułam się szczęśliwa?
Tęsknota za tym, co odeszło zadaje moje kolejne pytanie- dlaczego w życiu wszystko się zmienia? Coś się zaczyna i już po chwili czar pryska?! Ja już nie chcę zmian. Potrzebuję stabilności i poczucia bezpieczeństwa. Chcę zatrzymać "teraz" i mieć je tylko dla siebie. Na zawsze!

Kiedyś,jakieś 10 lat temu, znajomy wpisał mi w pamiętniku taki wierszyk:

Jak w życiu mijają się pociągi
tak i my szukamy swych dróg.
Na malutkiej stacyjce przyjaźni
może kiedyś spotkamy się znów.

Chciałabym, by moją stacją stał się Gdańsk...


 

ser-d-uszko : :
wrz 13 2003 Wakacje raz jeszcze.
Komentarze: 1

       Gdy słyszę Fool’s Garden i ich przebój „Lemon Tree” odpływam we wspomnieniach. Tą piosenką rozpoczęły się moje wakacje. Dom Harcerza a w nim Klaudiusz i „wolny, wolny. Szybki, szybki”... W lipcu był wakacyjny wyjazd. „Hola” i „bella rubia” –nic dodać, nic ująć, po prostu nocne życie.. Rozpieszczały mnie ciepłe promienie słońca, piękna woda i widoki cieszące oko.  Nocne życie nadal trwało, tylko, że już w innym miejscu i nie w tak pełnym znaczeniu, jak tam. Najbardziej szalony i ekscytujący wieczór pierwszego miesiąca wakacji to 27 lipca (hhmmm.... J ) W sierpniu cudowne było mieszkanie przez cały tydzień tylko z Nutą. I ten wieczór z 7 na 8... Szalony pomysł, szalone zdarzenia-było bardzo miło i sympatycznie. Każdy wieczór, gdy pomarańczowy sprzęt był mój, był udany; nawet wtedy, gdy jeździłam dookoła po mieście(hehe)... Te ostatnie dwa tygodnie byłyby bezbarwne, gdyby nie dwóch panów... A otoczką tego wszystkiego były ranki i popołudnia tam, gdzie zapominam o całym świecie, gdzie jestem naprawdę sobą. Gdzie żyję...

To były bardzo udane wakacje. Najlepsze, jakie do tej pory miałam...    

ser-d-uszko : :
wrz 11 2003 Będę...
Komentarze: 0

"Będę prawdziwy,

bo są tacy, którzy mi ufają.

Będę czysty, bo są tacy,

którzy troszczą się o mnie.

Będę silny, bo wiele trzeba

wycierpieć. Będę odważny,

bo trzeba odważyć się na wiele.

Będę przyjacielem wszystkich:

wrogów i tych,

którzy nie mają przyjaciół.

Będę dawać i zapominać o darze.

Będę pokorny,

bo znam swą słabość.

Będę patrzeć w górę

i śmiać się, i kochać, i dźwigać."

 

W podziękowaniu tym, którzy pamiętali. Wasza pamięć była bardza miła, ważna i ... Dziękuję.

ser-d-uszko : :
wrz 05 2003 Pracpwity rok szkolny 2003/2004.
Komentarze: 0

Rok szkolny 2003/2004 rozpocząl się, jak przeważnie to bywa, 1 września. Tradycyjnie Msza Święta, potem uroczyste powitanie w auli szkolnej-oczywiście sztandar, hymn Polski-tak jak powinno być. A potem lekcje... Nie ma lekko - już pierwszego dnia trzeba się obudzić i uświadomić sobie, że wakacje się skończyły. Ten rok będzie obfitował w wiele ciekawych wydarzeń.

W kalendarzu już są pozaznaczane te ważne terminy...

Do grudnia prawie spokój - wiadomo: nauka i sprawdziany. Będzie trzeba się zająć tylko doświadczeniem biologicznym na olimpiadę i napisać pracę dyplomową z religii. No i ...

1 grudnia - matura z religii

19 grudnia - zawitam na dłużej w Bydgoszczy, bo wiadomo-Święta, no ale też Sylwester (życzę sobie takiej dobrej zabawy, jak w 2002.A może nawet jeszcze lepszej?!)

1 stycznia - hhmm.... Nie ma czym się chwalić... ;)

12 stycznia - to już matura próbna z języka polskiego

13 stycznia - matura próbna ciąg dalszy-wybrany przedmiot dodatkowy. W moim przypadku-biologia.

17 stycznia - wielkie odliczanie się zaczyna. To chyba ostatnia zabawa na najbliższe 6 miesięcy. Mój partner już powinien przygotowywać frak, cylinder itp. Hehe!! Po prostu Studniówka.

18 stycznia -1 lutego- odpoczynek czy nauka? W końcu to ferie zimowe.

30 kwietnia- zakończenie roku szkolnego

11 maja-egzamin dojrzałości

12 maja-egzamin dojrzałości

 

Lipiec-egzaminy na wymarzoną uczelnię

                                   

 

                                                     A potem? Czas pokaże...

ser-d-uszko : :
sie 31 2003 Płaczące serce.
Komentarze: 0

Chcę,czy nie moje wakacje dobiegly do końca. Chyba po raz pierwszy nie powracam do szkoly z wielkim zadowoleniem i radością. Muszę tutaj zostawić osoby, które wywolaly na mojej twarzy niejeden uśmiech... To, że będzie mi ich brakowalo jest oczywiste...

Książki już spakowane. Wyjeżdżając do Poznania zabieram ze sobą najmilsze i najcieplejsze wspomnienia.  

Już dziś tęsknię za nieobowiązkowym wstawaniem o godzinie szóstej, by godzinę później zjawić się tam, gdzie jestem potrzebna. Z każdym dniem spędzonym na Chodkiewicza 44 uczylam się nowych rzeczy. Wieczory będę spędzać nad książkami,a nie na wypadach ze znajomymi. Moimi środkami komunikacji staną się pociągi i autobusy, bo mily pomarańczowy sprzęcik będzie czekal na mnie w garażu. Na następne wojaże w nieznane...


Już teraz zaczyna mi brakować osoby Bouble Joe. I... Mam nadzieję, że gdy wyjadę nie zapomni o mnie Uśmiech i *** . Bo Oni to nieodlączny fragment tych wakacji...
                                                                          

                                                                            Tęsknię...

ser-d-uszko : :